Bez twarzy (Space off)

Główni aktorzy: Nicolas Cage & John Travolta

Jeśli jesteś maniakiem słowa "sensacja" to ten film został tworzony dla Ciebie. Najważniejszą role w firmie grają: policjant (John Travolta) oraz gangster (Nicolas Cage). Zawrotna akcja stosunkowo podnosi adrenaline.
A na czym w skrócie polega cały film?
Johnowi ginie dziecko i reszte swojego życia postanawia przeznaczyć na dorwanie przestępcy, który bezpośrednio doprowadził do jego śmierci (mowa oczywiście o Nicolasie Cage'u). Kiedy już do tego dochodzi to nasz policjant udaje się na zasłużoną emeryture, ale na tym sprawa się nie kończy, bo nie wie on jeszcze o planach swoich zwierzchników.
Ranny Nicolas Cage, podtrzymywany jest przy życiu tylko po to, aby powstrzymać mordercze plany jego brata, który stawia ultimatum (albo brat zostanie wypuszczony, albo wysadzi ładunek, który znajduje się w jednym z większych centrów handlowych). No i co teraz mają zrobić Ci biedni policjanci?
Nic poza zamianą twarzy obu głównych bohaterów. A więc twarz Travolty (bardzo wściekłego po tym jak dowiedział się o eksperymancie w który wplątali go przełożeni) zostaje przechowywana w jakiejś dziwnej substancji, a twarz nieżyjącego już Cage'a zostaje "podarowana" John'owi. Ale się wszystko pogmatwało :-))) Właśnie w tym miejscu powinien zakończyć się film, ale to nie koniec niespodzianek. Kiedy John trafia do więzienia jako Johny, ze swego śmiertelnego "snu" budzi się Cage, który zabija wszystkich wtajemniczonych w tę operacje, ale przed tym posunięciem "wypożycza" sobie najpierw twarz naszego policjanta. I tym samym role nieco się zmieniają, a nasz nieprawdziwy policjant odwiedza prawdziwego w więzieniu i tutaj dopiero rozpoczyna się ten cały galimatias, wow, ale to wszystko dziwne. Na tym czas kończyć tę zagmatwaną recenzję, bo i tak za dużo już powiedziałem (napisałem). Reszte zobaczycie sobie sami.

Ocena: 6
Jest to jeden z najlepszych filmów sensacyjnych jaki, kiedykolwiek dane mi było obejrzeć.. Nic dodać, nic ująć. W ciągu jednego dnia obejrzałem ten film, aż dwa razy, a to nie zdarza mi się zbyt często.

  super akcja
  niesamowite napięcie
  lepiej być nie może
  stary, ale jary
  wspaniała obsada
  brak minusów, bo ten jeden nic nie znaczy :-)))
  można tu wyczuć tragizm sytuacyjny prawdziwego policjanta
niewiarygodne, ale prawdziwe